19 maja 2018 roku grupa bibliotekarzy, nauczycieli z krasnostawskich szkół i z Siennicy Różanej oraz uczniów wybrała się na IX Warszawskie Targi Książki. Wydarzenie odbywało się w czasie od 17 do 20 maja na gościnnym Stadionie Narodowym. Wybór stadionu – na co dzień pełniącego przecież inne funkcje – uzasadniała skala przedsięwzięcia. W targach wzięło udział 1000 twórców i niemal 800 wystawców z 32 krajów. Nie byli to sami wydawniczy giganci znani w branży (Wielka Brytania, USA, Niemcy, Francja), ale również przedstawiciele tak odległych krajów jak Argentyna, Indie, Tajwan czy Bangladesz. Dla odwiedzających przewidziano ok. 1500 wydarzeń – spotkań z autorami, konkursów, konferencji, warsztatów, wystaw, branżowych podsumowań i debat. Tematem przewodnim tegorocznych targów było 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości, ale oferta wydawnicza wykraczała szeroko poza publikacje rocznicowe i wątki historyczne. Dla miłośników określonych typów literatury przewidziano specjalne strefy – kryminału, fantastyki, kultury górskiej, czy też popkultury. To w ramach tych stref odbywały się spotkania autorskie z najbardziej znanymi pisarzami, pokazy i debaty.
      Co prawda krasnostawsko-siennicka grupa miłośników książek mogła uczestniczyć w tej największej czytelniczej imprezie tylko przez jeden dzień, ale za to miała sporą mobilizację, żeby jak najlepiej wykorzystać tę okazję. Dzięki szczegółowemu programowi targów dostępnemu na oficjalnej stronie wydarzenia możliwe stało się zaplanowanie dnia w taki sposób, by poznać osobistości ze świata literatury (noblistę Orhana Pamuka), porozmawiać ze znanymi autorami (Olgą Tokarczuk, Hanną Suchocką, Henrykiem Sawką, Krzysztofem Vargą i in.), a nawet odnowić kontakty z… Markiem Kusibą - przyjacielem Ryszarda Kapuścińskiego i współzałożycielem Wakacyjnej Akademii Reportażu w Siennicy Różanej. Szczęśliwym trafem Marek Kusiba był obecny na targach i dzięki temu Biblioteka Publiczna w Siennicy Różanej oraz niżej podpisany bibliotekarz z pobliskiej szkoły otrzymali piękne dedykacje w egzemplarzach najnowszej książki „Ryszard Kapuściński z daleka i z bliska”.
      Był to dzień pełen wrażeń. Zamiast emocji sportowych stadion wypełniały emocje czytelnicze, ale skoro miłośników książek przybywa – reszta świata musi się liczyć z ich niepowstrzymaną ekspansją. Dobra literatura bywa przecież lepsza od najlepszego meczu.
      
      Tekst i fotografie: Monika Nagowska